Milo poguguje, tradycyjnie kłóci się z Kizią. Spi u dzieci w pokoju na szmateczkach a Kizia u nas w sypialni w dolnej szufladzie szafy. Sama sobie wybrała to miejsce i zdecydowanie jej odpowiada. Niekiedy sypia w szufladzie pod łóżkiem. ostatecznie też zrezygnowała z szafy w jadalni, nawet tam nie zagląda. Tendencja do chomikowania zabawek jest jedynie preferuje piłeczki które jej w większej ilości zabezpieczamy. No i jest bardzo przytulaśna. To znaczy przytulaśna kiedy ma ochotę ale kiedy ją już ma to jest bardzo przytulaśna. Sama wskakuje na kolana lub wdrapuje się po spodniach. Je z apetytem ostatnio więcej mięska i mniej suchego. Fernando jej zasmakowało. Wołowinka idzie ze wspólnej miski z Tyćkiem.
Milutka dwa dni temu dała nam pokaz możliwości Tylnych Nóżek. Kopała, podciągała, bawiła sie tak jak Rupercik. Wiosłowała tylnymi nóżkami aż łzy nam się pojawiły. Z nowości to mamy domowy tester moczu i możemy teraz robić na miejscu badania co tydzień a w sytuacji wątpliwej jechać do laboratorium. Żwirek z testem jest pomocny ale nie ma osobnych markerów. Mam zatem możliwość sprawdzać za każdym razem kiedy coś mnie niepokoi a dopiero potem zawracać głowę w Ogonku.