
Fretka. Maleńka, ważąca ledwie ponad pół kilograma samiczka. Majutka ma 4 lata, rozwaloną wątrobę przez straszną dietę, podrażniony woreczek żółciowy, powiększony pęcherz i cewkę moczową, uszkodzone nerki, połamany ogon i połamany kręgosłup. Nie chodzi. Do tego zęby w stanie strasznym do rwania jak tylko stan będzie pozwalał na narkozę. Uszkodzenie rdzenia spowodowane kilkakrotnym upadkiem z dość dużej wysokości skutkuje niedowładem i brakiem zdolności świadomego oddawania moczu i kału . Jedynie cudem fretuni nie pękł pęcherz moczowy.
Maja jest kaleką. Wymaga stałej opieki.
Jest u nas. Ratujemy ją. Nie wiem czy fretka kiedykolwiek będzie chodziła i czy będzie samodzielnie siusiała. Od 24 listopada dostaje kroplówki, ltóre odtruwają organizm, leki wspomagające nerki i wątrobę. Wymaga diety wysokokalorycznej.
Jeżeli ktoś chce jej pomóc to może zrobić darowiznę na konto SPF a w temacie napisać "dla Majutki". Każda złotówka jest rozliczona fakturą aa całość idzie wyłącznie na leczenie fretki. Członkowie SPF są wolontariuszami. Nikt nie pobiera żadnego wynagrodzenia za prace na rzecz fretek.
To jej pomoże, będzie kasa na kroplówki, na zastrzyki leczące rdzeń i na rehabilitację bo na pewno na jedną czy dwie wizyty będę musiała z nią iść aby skonsultować jakie ćwiczenia powinnam robić
Dane do przelewu:
Stowarzyszenie Przyjaciół Fretek
50 2130 0004 2001 0489 5207 0001
Siedziba: ul. B. Chrobrego 51/5, 80-423 Gdańsk
w tytule: "|dla Majutki"